Hipsterki ! :D

Little Butterfly · Wysłany: Śro 19:50, 20 Mar 2013 Temat postu:

Nie lubię hipsterów. Ostatnio bardzo dużo osób ma obsesję na punkcie tego całego 'hipsterskiego stylu', i każdy kto nałoży np. coś z motywem galaxy od razu mówi, że jest hipsterem. To strasznie wkurzające.

MadameChaos · Wysłany: Śro 21:46, 20 Mar 2013 Temat postu:

Z hipsterami jest taki problem, że najczęściej za przeproszeniem pierdolą głupoty, bełkoczą jakieś pseudo filozoficzne teksty a większość lasek jak się odezwie to pożal się boże, umysłowy poziom plastika.

Ma-chan · Gość

A mi się podoba motyw 'galaxy'. (O.O) W sumie dość niedawno spotkałam się z samym słowem "hipster" i uważam to za dość idiotyczne. Myślę, że przez takich ludzi inni mogą źle postrzegać "nas"( w sensie 'normalnych' ludzi), bo np ktoś ubierze się w podobnym stylu i inni zaczną myśleć/mówić/śmiać się, że "o jesteś hipsterem", a w rzeczywistości taka osoba może nawet nie wiedzieć kto to. Inaczej sprawa się ma z tymi "pseudo-hipsterami". Nie wiem... to tak jakby dziewczyny stąd na wszelkie sposoby obnosiły się "JA JESTEM GYARU! PATRZCIE NA MNIE I PODZIWIAJCIE!". Nie uważacie, że to by było głupie samo w sobie? (O.o) Jak są hipsterami to poco się tym unosić?

PINKU · Wysłany: Śro 22:59, 20 Mar 2013 Temat postu:

Iria · Gość

Ja troszkę odbiegnę od tematu...bo pisałyście, że mało już emo jest. Otóż w ośrodku mojego syna jest taki jeden gostek, bo może w moim wieku jest, może niewiele starszy lub młodszy...nieważne. Myślałam, że on tam uczęszcza, a okazał się opiekunem... dziwnie wygląda. Staro z twarzy wygląda, ma długą ciemną grzywkę, obcisły top, jakiś szaliczek czy coś innego, kamizelki, połyskujące lub neonowe spodnie (rurki lub typu buggy - jakby miał pampersa). I pomyślałam, że pewnie jakiś hipster... bo teraz to jest trendy. Okazało się, że to EMO (to brat znajomego siostry). Niby emo, ale już takie wchodzące w hipsterskie coś.

Mnie też hipster kojarzy się z takim brudnym wyglądem, "przemyślaną" stylizacją "od niechcenia"...ale za to z gadżetami. W moim dawnym liceum jest 3/4 hipsterów, z czego znaczną część "chłopców" nosi fryzurę a'la Bieber....no porażka, dla mnie to pedalskie trochę stylizować się na tego "idola"...w sumie on jest jak dziewczyna, nie wiem co gówniary w nim widzą...

Karin · Wysłany: Czw 10:55, 21 Mar 2013 Temat postu:

niestety Iria ale teraz już jest coraz to mniej "normalnie" wyglądających chłopaków i dziewczyny poniekąd są zmuszone do "latania" za tym co jest ;)

MadameChaos · Wysłany: Czw 13:58, 21 Mar 2013 Temat postu:

Prawdziwych mężczyzn już nie ma. ;_;

Iria · Gość

Na szczęście mój ubiera się naprawdę normalnie - spodnie, koszulka, sweterek. Spodnie NORMALNE męskie, ni rurki...no jak typowy samiec alfa:P Przy jego gabarytach to by dziwnie wyglądał styl hipsterów... wyobraźcie sobie Pudziana w rurkach - chyba by nogi nie włożył nawet ^^

Rose · Gość

MadameChaos są są :]

Chinatsu · Wysłany: Czw 15:16, 21 Mar 2013 Temat postu:

Rose · Gość

Chinatsu · Wysłany: Czw 15:45, 21 Mar 2013 Temat postu:

Heh to był żart, to że dzisiejsza młodzież się tak ubiera to nie oznacza, że wszyscy tacy są...

Iria · Gość

Bynajmniej...byłam dzisiaj w swoim dawnym liceum. Za głowę się złapałam...chłopaków już opisałam, ale dziewczyny mnie załamały. Kiedyś nosiło się obuwie zmienne, plecaki i ogólnie ubierało się normalnie, bez "wyścigów" na to kto lepiej się ubierze. Teraz to normalnie rewia mody... każda szpileczki, torebeczka, najnowsze trendy modowe, makijaż co niektóre jak typowe plastiki, inne wyzywające stroje...ciężko odróżnić uczennicę od nauczycielki albo matki dziecka ( w liceum jest też podstawówka). Ale najbardziej co mnie zaskoczyło...to ilość ciężarnych dziewczyn. Fakt, w gimnazjum u mnie zdarzyło się parę przypadków, jak chodziłąm do liceum to żadnej ciężarnej nie spotkałam. A teraz? No kurde...Tak jak ode mnie z mojej miejscowości 2 dziewczyny w tym samym roku zaciążyły - jedna w 1 klasie liceum, a druga w 2 klasie gimnazjum (miałam ledwo skończone 15 lat). No mnie to się w pale nie mieści, naprawdę...jeszcze ta gimnazjalistka to jest dziecinna jak cholera, z facetem starszym o 6 lat wpadła (mamusia woziła ją do chłopaka na dupczenie na dodatek) i ona nie spotyka się z ojcem dziecka, znalazła sobie dosłownie posuwacza (bo tylko po to z nią jest). Dzieckiem jej matka się zajmuje...i pozwala jej na to wszystko. Piszę to, bo sytuacje te są dla mnie abstrakcyjne...choć zawsze tak było, jest i będzie.

I polska logika - porno dozwolone od lat 18, zaś seks - od 15...gdzie tu logika??

Chinatsu · Wysłany: Czw 17:18, 21 Mar 2013 Temat postu:

Karin · Wysłany: Czw 20:05, 21 Mar 2013 Temat postu:

Iria niestety tak teraz jest....dla mnie w wieku 14 lat było nie do pomyślenia żeby się macać z chłopakami...fakt marzył mi się książę z bajki ale tak żeby potrzymać za rękę, dać buziaka, dostać kwiatka, pogadać, a moja siostra co? (ma właśnie 14 lat) może sprowadzać co tydzień nowego chłopaka do domu, puszcza się, z każdym się całuje i nie widzi w tym nic złego :/ dla mnie w jej wieku była najważniejsza nauka, nigdy nie spadłam poniżej średniej 4.0 a dla niej? chłopacy i jej cycki (jej słowa)
widzisz Boże i nie grzmisz... T.T