Manba

MadameChaos · Gość

Styl zapoczątkowany około roku 2004. Wywodzi się ze stylu Yamanba, jest zdecydowanie mocniejszy. Manba gyaru są bardzo mocno opalone, niemal do granic możliwości. Ich włosy są jaskrawo kolorowe i bardzo "napuszone". Czasem dodają również syntetyczne, klorowe dredy. Na głowę niekiedy ubierają słomiane kapelusze lub wplątują we włosy kwiatki. Mają one mocny, biało-czarny makijaż wzorowany na ganguro jednak bieli w okolicach oczu jest znacznie więcej. Na ich nosach zauważyć można biały pasek (celowo przesadzona wersja konturowania nosa) i jak u ganguro, białe usta. Nie używają naklejek pod oczy, zastąpiły je kryształkami/cyrkoniami. Lubują się w piercingu.

Ich ubrania są w krzykliwych kolorach, często występują akcenty hawajskie takie jak sandałki, zwiewne, długie spódnice, naszyjniki z hawajskich kwiatków. Lubują się one w firmie ubrań ALBA ROSA i co ciekawe, uwielbiają postać Stich'a z bajki Disney'a "Lilo i Stich".

Styl ten jest nadal aktywny jednak niezbyt popularny ze względu na swoją "ostrość". Niektóre gyaru traktują Manbę jako cosplay, jedniodniową wariację. W okresie letnim można zauważyć w magazynach więcej Manba gyaru choć najczęściej są to właśnie zwykłe modelki przebierające się na jakiś czas.

Ciekawy jest fakt, że mężczyźni chętnie podejmują się tego stylu, nazywani są oni Center Guy (Sentagai).

^ Tak, to facet!

Rose · Gość

Nie jetem pewna czy to na pewno Manba ale tak mi się zdaje, w każdym razie zobaczcie jakie włosy.

suzy

princess co to jest?"P mamby mnie przerażają...

Rose · Gość

Jak to co spaghetti girl :D

Ryoga

Z pewnością przeraża mnie ciemna karnacja. Zostałam wychowana na bladą dziewczynę z podkowami pod oczami, bo taka moja uroda. Większości się ona nie podoba i przez pewien czas mi również. Teraz nie wyobrażam sobie życia z ciemną karnacją.
Co mnie przeraża mniej? Piszą że Manba to styl z nadmiarem makijażu. Dla mnie przypomina to Indiański makijaż przez kreski na policzkach czy czole a nawet na policzkach. Pamiętam, że jak miałam dziesięć lat to właśnie malowałam się na manbe.
Co mnie przeraża najbardziej? Ten makijaż na ciemnej skórze. Jak pierwszy raz zobaczyłam manbe pierwsze co to zauważyłam iż one ze sobą nie współgrają i nieładnie to wygląda.
Co kocham w tym stylu? Włosy... *U* Szczerze powiedziawszy też bym takie chciała, ale mój obecny stan mi na to nie pozwala.
Szału nie ma, a brzydko jest podobać się to nie chociaż jak bym poleciała do Afryki to bym się tak ubrała. Nie mam urazu do ciemnoskórych, ba sama chciała bym się taka urodzić jak nie blada, a dlaczego właśnie Afryka to nie wiem. W Anglii czy Niemczech też bym się tak ubierała. >.<