Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Śro 13:05, 22 Sie 2012 Temat postu: Języki |
|
|
Obowiązek czy jednak hobby? Jakiś wymarzony, ulubiony?
Jak długo czasu zajmuje wam nauka, może jakieś tipy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ika
Admin kawaii badass
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: paradise
|
Wysłany: Śro 14:30, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie nauka języków to hobby (no oprócz niemieckiego.........) uczę się angielskiego, niemieckiego ;__;, a ostatnio zaczęłam się sama uczyć koreańskiego. jeśli chodzi o japoński to dzięki anime rozumiem poszczególne zwroty i wyrazy, ostatnio oglądałam wywiady po japońsku i rozumiałam mniej więcej o czym mówili (sprawiło mi to wielką radość bo nigdy się tego nie uczyłam)
jeśli chodzi o ulubiony język to jest nim angielski, chyba dlatego że najwięcej umiem i jestem w stanie jako tako się dogadać, a najmniej to ofc niemiecki który jest jak dla mnie najgorszym językiem ever.
tipy? trzeba być systematycznym : ) no i wytrwałym bo często jest tak (zwłaszcza jeśli uczy się samemu), że traci się ochotę na naukę. wtedy przerwa jest wg mnie nawet wskazana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Śro 16:12, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja naszczeście zamiast niemieckiego miałam francuski ( aż 5h tygodniowo!!) Też chciałam uczyc się koreańskiego ale nie stać mnie na kurs - jest dość drogi. No i japońskiego sie ucyzłam jakiś czas ale mój nauczyciel musiał sie przenieść do tokio eh.
Chyba to ze rozumiesz sprawia największą frajdę. Zawsze jak oglądam jakiś filmik np. po ang/fran i uda mi się zrozumieć wszystko jestem w autentycznym szoku przez pare minut xd Pozatym jestem typem który lepiej mówi niż pisze. z ustnych matur językowych miałam bardzo dobre wyniki z pisemnych - przeciętne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
Admin kawaii badass
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: paradise
|
Wysłany: Śro 16:23, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to ja mam w miare sluchanie,czytanie, mowienie i pisanie na podobnym poziomie takze jest spoko. no i filmy tez juz spokojnie moge ogladac w oryginale. odkad pamietam chodze na prywatne lekcje angielskiego dzieki rodzicom : ) a co do koreanskiego to polecam strone talktomeinkorean
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Śro 16:49, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
o dzięki, ja miałam zapisać sie na zajęcia z native speaker'em ale jak nie znajdę pracy to będzie ciężko.
Nigdy nie chodziłam na zajęcia z angielskiego (dodatkowo) a udało mi sie ustny zdać na 95% magia internetu <3 i niech ktoś powie że internet nie kształci xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PanWieloryb dnia Śro 16:52, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
Admin kawaii badass
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: paradise
|
Wysłany: Śro 17:45, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o angielski to bardzo dużo można się nauczyć, wystarczy przeglądać blogi, tumblra i troszkę czasem poczatować <3 no i piękny wynik matury!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasumii
100% gyaru
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:24, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja się uczę japońskiego. Chodziłam na zajęcia -kilka miesięcy , a potem zrezygnowałam bo jednak drogie i jakoś samotnie się czułam bez rzadnej znajomej..więc teraz uczę się znowu samodzielnie + bywa że robie sobie np. miesięczną przerwe a potem znowu wracam do nauki..
Ucze się jeszcze angielskiego i w szkole mam francuski ale gdyby nie nauczycielka to z pewnością polubiłabym naukę tego języka.natomiast wkurza mnie ten akcent i ten język - a kraj uwielbiam ^ ^
W podstawówce uczyłam sie niemieckiego i co nieco umiem , aczkolwiek nie zależy mi abym znała ten język w całości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Śro 18:35, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja po niemiecku umiem tylko powiedzieć że "lubie sznycle" ale ponoć dałabym rade z tym w niem. przeżyć. Francuski jest fajny co prawda czasami miałam go już dość, własnie akcent najfajniejszy! potrafiłam godzinami gadać do siebie po fran tylko dlatego ze mnie akcent i wymowa rajcowała xd
Brawo! ja nigdy nie mam tyle samozaparcia zeby sama sie uczyć T.T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teddy
Moderator little bear
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:57, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja uczyłam się juz tylu języków, że nie można spamiętać :O
oczywiście angielski perfect, byłam w Ameryce nawet i tam chodziłam do szkoły haha
najpierw uczyłam się japońskiego w takiej szkole, później stwierdziłam, że to juz mnie nie interere i olałam sprawę :/ (aaale to było drogie! mój papcio i mamcia wydali fortunę na te lekcje...)
poza tym, to uczyłam się 3 lata hiszpańskiego w moim gimnazjum, a teraz w LO się uczę fhancuskiego (JEZUUU NIE ZNOSZĘ GOOO, ale fakt, wymowa jest przeeegenialna : D).w sumie to tak po trochu uczyłam się: niemieckiego, rosyjskiego, koreańskiego, ale wszystko kończyło się na kilku lekcjach online :p
w planach mam kontynuowanie nauki japońskiego, ze względu na to, ze w 2013 jadę tam z tatkiem, ponieważ ma tam konferencję ((:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez teddy dnia Śro 18:58, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Śro 19:13, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ooo fajną prace musi mieć tatko xd Prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach lubienie języków to mus. C o najmniej 2 musisz umieć, co śmieszne u nas w strasznej polsce (stary blok Wschodni komuna normalnie!) więcej ludzi mówi po angielsku i o wiele lepiej niż większość francuzów belgów itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
Admin kawaii badass
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: paradise
|
Wysłany: Śro 19:34, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
^ dokładnie, zresztą jak byłam we francji to szło się załamać-z nikim się nie dało dogadać po angielsku, ale to pewnie też dlatego że francuzi są podobno bardzo zapatrzeni w swój język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Śro 19:41, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
chodzą stereotypy o tym że Francuzi to ksenofobowie, zreszta o francuskich mężczyznach też dobrze się nie mówi. Ale prawda jest ze jesli chcesz wyjechać do francji do pracy to bez znajomości fran. jest trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasumii
100% gyaru
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 1:31, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Też byłam we Francji tego roku XD No i to prawda że dogadac za nic się nie można z Francuzami.
Pamiętam jak w restauracji byłam ze znajomymi i koleżanka mówi ,,English maybe" a kelner ,,no , no , no , mercy " sprżatnął i odszedł..potem pod nosem coś po fran gadał XDD boże co za człowiek.
Albo inna scena . Też w restauracji . Znajomy się pyta czy angielski facet umie. On odpowiada że tak. Takie krótkie ,,yes" , po czym nap*erdal;l;;a po francusku XD no aż coś się w człwoieku gotuje. + kradną strasznie rumuny niemyte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanWieloryb
i love gyaru
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: silesia ;d
|
Wysłany: Czw 8:42, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
matko.. xddd ja sie do Francji wybieram za rok na trochę dłużej.. zaczynam napawać sie lękiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasumii
100% gyaru
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:57, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nie ma się czego bac tylko trzeba pilnować rzeczy. Tacy cyganie czy rumuni zrobili sztuczny tłum a taki mały(no nie wiem , z 10 lat miał?) wyciągnął z kieszeni mojej koleżanki telefon.(taki z Apple co kosztował niewiadomo ile X__x) i jakaś nasza znajoma go zauwazyła z tym telefonem, i się na szczęście skapnęła że to kogoś od naszej grupy. Podeszła, powiedziała że to raczej nie jego, a rumun oddał i jeszcze coś tam gadał po ang że nie wiedział , przepraszał itd. Masakra. I kradną strasznie w metrze i w tych tłocznych uliczkach. + jednej dziewczynie z tego obozu ukradli wszystkie dokumenty i portfel. T_T a to był początek podrózy ;/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasumii dnia Czw 13:58, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|