Ulubione firmy lakierów do p.

Paprika

Jakie macie ulubione? A może jakiejś firmy nie polecacie? Mnie wpadły w oko lakiery Isadory - bombowe kolory, właśnie w moim guście. Kosztują 30zł w Douglasie, ale warto. Mają ogromniastą szczotę, co mi odpowiada. Kupiłam sobie Blue Lagoon nr 738, milutki, niebieski kolor. Trochę kiepsko z trwałością, niestety, ale to też dla mnie nie jest tragedia, bo po 3 dniach lubię zmyć lakier.

Rose · Gość

Nie zwracam uwagi na firme tylko na kolor który mi się podoba :)

Orlaith

Ja przy wyborze zwracam uwagę na cenę, trwałość (jeśli jest mi znana dla danej marki) - lubię, gdy trzyma co najmniej tydzień, bo jestem pedantką paznokciową i ładne pomalowanie zajmuje mi sporo czasu (2-3 idealnie równe warstwy, zależnie od krycia, żeby nie było prześwitów, czasem warstwa bezbarwnego z drobnym brokatem na wierzch, żeby błyszczało), zwłaszcza że przed malowaniem zawsze ogarniam skórki i wyrównuję paznokcie i nie mogę pozwolić sobie na przeznaczanie na to czasu 2 razy w tygodniu. No i jestem trochę skąpcem, jeśli coś mogę mieć taniej, to tak wybieram. Dość lubię lakiery Safari. Tanioszka, około 3zł, takie z zebrą na zakrętce. Jak się ma dobrą drogerię, gdzie są zawsze świeże, to nawet 2 tygodnie trzymają bez odprysków, jak nie mam czasu na malowanie.

Karin

Orlaith jak Ty to robisz, że tak długo się Tobie lakier na paznokciach trzyma? o.O
mi po niecałej dobie już odpryskuje (te lepsze, te gorsze po 3-4h nawet...)
przepraszam za offtop ale muszę to wiedzieć...

do ulubionych należą lakiery z firmy Catrice

Orlaith

Nie mam pojęcia 8D Z jednej strony dość uważam na paznokcie (lubię bardzo długie, a są z natury delikatne i muszę być ostrożna, żeby ich nie połamać), z drugiej maluję bardzo starannie (ZAWSZE odtłuszczam płytkę zmywaczem przed samym malowaniem, to bardzo poprawia przyczepność), a z trzeciej podział obowiązków w domu jest taki, że mój mężczyzna zmywa (i ogólnie sprząta kuchnię), a ja zamiatam podłogę (a łazienkę myję w rękawicach) więc nie narażam rąk na niepotrzebne starcia z detergentami.

NyaAlice~

No to witam kolejną pedantkę paznokciową. Lakier nie może być niedbale nałożony albo zdarty, a jakiekolwiek odpryski to horror. Nie nie nie, ma być idealnie!

Co do tematu - nie mam ulubionego. Nie zależy mi też na trwałości, bo maluję paznokcie mniej więcej co drugi dzień, czasami codziennie. Lubię lakiery Essence, chociaż szybko zastygają w buteleczkach, ale ich topy są przegenialne.

Orlaith

Mówisz że dobremte topy (trafiają na listę do kupienia)? W ogóle dziewczyny, do tej pory dekorowałam paznokcie dość delikatnie, czym polecacie zabezpieczać kryształki, mikrokulki, półperełki czy chociażby zwykle naklejki (nienawidzę, jak mi się po paru dniach odklejają). Naklejki zwykle trzymają się nieźle jak się je położy przed wyschnięciem lakieru, ale co z większymi ozdobami? Kiedyś na mikrokulki nakładałam obfitą warstwę utwardzacza z yoko (jest genialny, jak się da 2 warstwy to paznokcie z tytanu, ale nie wiem, czy jeszcze go sprzedają, nie kupowałam chyba od 3 lat), ale takie "zatopienie" odbiera im urok. Macie jakieś metody na to?

NyaAlice~

Ale mam na myśli topy kolorowe, na przykład ich holo, czy inne brokaciki.

Próbowałam na wszystkie sposoby. Po pierwsze, bling wtopiony na lakier łatwo uszkodzić, bo lakieru musi być dużo, chwila nieuwagi i bling się przesuwa. A jak pokryjesz utwardzaczem czy innym topem, właśnie matuje blingi i paskudzi inne ozdóbki. Według mnie, jedyny sposób to przyklejenie ich na klej do tipsów.

Orlaith

Słyszałam coś o tym ale kompletnie nie wiem jak to się zachowuje, bo nigdy nie miałam potrzeby przyklejać tipsów :< Czy taki klej schodzi normalnie ze zmywaczem, czy trzeba jakieś cięższe metody stosować?

NyaAlice~

Wiesz co, to też zależy od kleju, niektóre nic nie trzymają, chociaż powinny, jednak przyklejone blingi będą się lepiej trzymały niż na lakier, a żaden top nie odbierze im uroku. Bez obaw, krzywdy Ci nie zrobi, w końcu to klej do tipsów, w założeniu do wysmarowania całego paznokcia. ;D Zejdzie zmywaczem bez problemu, jakbyś ewentualnie zrobiła sobie wielki placek z tego kleju, to można leciutko, ostrożnie spiłować.

Paprika

Jeśli macie możliwość jechania za granicę lub ktoś Wam może zrobić zakupy to polecam lakiery P2 (w niemieckich drogeriach DM mają tą firmę) oraz Barry M (na Wyspach Bryt. w Boots i SuperDrag) - mam po kilka sztuk, ekstra kolory i trwałość.
Mam też miłe odczucia co do China Glaze. Te lakiery kosztują sporo, ale nie są trwałe, mimo to strasznie je lubię. Nie wiem czy ta informacja się komuś przyda, ale w drogeriach Sally (GB) jest promocja - kup 3 lakiery zapłacisz jak za 2. Dopadłam kolory Budding Romance i Fade into hue Chinek właśnie. Siostra wzięła trzeci, nie pamiętam nazwy. Bombowe kolorki.

Też lubicie ten dźwięk, gdy buteleczki stukają o siebie? ^^

Karin_san

Widzę, że nie jestem jedyną maniaczką stuprocentowej dokładności w kwestiach paznokciowych ^^