Żółte paznokcie

Paprika

Jestem lakieroholikiem. Bardzo lubię malować paznokcie, jest to takie małe moje zboczenie. Nie lubię mieć niepomalowanych. Stosuję te cholerne base coat'y, ale płytka i tak jest lekko żółta, zwłaszcza przy końcówkach paznokcia (u nasady jest różowa). To nie jest jakiś chamski żółty, ale nie chcę, żeby kolor się pogłębiał.

Znacie domowe sposoby na wybielenie, które stosujecie i możecie powiedzieć, że działają? Czy polecacie lakiery wybielające przebarwienia?

Rose · Gość

Słyszałam coś o soku z cytryny. Ale nie wiem dokładnie czy namaczanie palców czy wcieranie.

Paprika

Się nawet zastanawiam czy bazowy lakier to nie jakaś ściema za którą trzeba zapłacić nieco więcej, a jest to zwykły bezbarwny lakier. Stwierdzam to po ostatnim zmyciu niebieskiego lakieru - miałam błękitną płytkę O_O Dłonie wyglądały jak u truposza...

teddy

dobra jest ta polerka, ta, którą polerujesz paznokcie : D po prostu ścierasz troszeczkę tą płytkę. ew. przecierasz pomidorem.

poza tym jak nakładasz ciemny lakier na paznokcie bez bazy to powoduje to żółknięcie, tak jest, niestety, także dobrze myślisz - zainwestuj w bazę ;p

Paprika

Ja stosuję bazy od zawsze! A jak nie było bazy pod ręką to bezbarwnym malowałam pod kolorem, a i tak są lekko przebarwione. Kiedyś kupiłam jakiś tani, tandetny lakier na bazarku (kolor mi się spodobał). Pomalowałam bazą, potem tym lakierem - zabarwiło mi płytkę na żółto, musiałam przeczekać aż mi paznokcie odrosną. Tydzień temu zmyłam mój nowy, niebieski lakier Isadory (była baza) i przez 2 dni miałam niebieskawą płytkę.
Po co baza skoro nie chroni paznokcia?
Pomidora ponoć stosowano właśnie celem rozjaśnienia cery. Jak będzie sezon to będę się nim ciapać, a na razie postawię na cytrynę :)

Btw- maluję paznokcie od ponad 10 lat.